Izmir Kisa Film Festival to jedno z najważniejszych filmowych wydarzeń w Turcji, a na pewno najważniejsze jeśli chodzi o filmy krótkometrażowe. Co roku organizatorzy wybierają do programu najciekawsze krótkie fabuły, dokumenty, animacje i filmy eksperymentalne z całego świata. Tegoroczna edycja odbywała się 22-28 listopada.
W tym roku jednym z zaproszonych do międzynarodowego konkursu filmem była krótka fabuła Nastazji Gonery. „Pierwsze lato końca świata” spodobało się jurorom na tyle, że wyróżnili produkcję drugą nagrodą.
Świat jaki znamy kończy się na naszych oczach. W tajnym ośrodku wojskowym, gdzieś nad polskim morzem, gdzie dokonuje się dziwny eksperyment – grupa naukowców i wojskowych przemienia recydywistów w zwierzęta. Nad przebiegiem eksperymentu czuwa Gaja – naukowiec, weterynarz przyszłości. Starannie dobiera skazańców do potrzeb natury, opiekuje się zwierzętami i decyduje, kiedy mogą zostać wypuszczone na wolność, by spełnić swoją rolę jako odrodziciele gatunku. W tej trudnej, wymagającej – również moralnie – pracy pomagają jej, na tyle, na ile potrafią, jej dzieci – kilkuletnia Bebe i dorastający Janek. Do czasu, gdy w nowoprzybyłym transporcie skazańców, pośród morderców i gwałcicieli, do ośrodka trafia też U. Młoda dziewczyna, która natychmiast zwraca uwagę Janka. Nie trafiła tu przez przypadek, na pomoc wymierającej naturze nie są kierowani ludzie niewinni, jednak Janek jest zdecydowany, żeby pomóc jej wydostać się z tego miejsca. Oznacza to jednak sprzeciw wobec własnej rodziny i wobec sprawy, która jest po wielokroć większa od niego samego. Jest jednak piękne lato, a uczucie, który łączy tę dwójkę – skazaną i więziennego pomagiera – mogłoby z pewnością mieć przyszłość. Gdyby tylko nie było to pierwsze lato końca świata…Czyje życia bylibyśmy gotowi poświęcić, gdyby natura wystawiła nam taki rachunek?
Więcej informacji o festiwalu można znaleźć na jego oficjalnej stronie internetowej.