W sobotę zakończyła się 40. edycja festiwalu filmów krótkometrażowych trwającego od 9 czerwca w hiszpańskiej Huesce. Spośród 33 filmów prezentowanych w konkursie dokumentalnym jury doceniło i wyróżniło dokumentalne „3 dni wolności” Łukasza Borowskiego.
Film Łukasza Borowskiego opowiada historię Piotra, który po piętnastu latach opuszcza więzienie. Najprostsze czynności stanowią dla niego prawdziwe wyzwanie. Zagubiony i oszołomiony, a jednocześnie zafascynowany stara się zrozumieć dzisiejszy świat. Nie to okaże się jednak dla niego najtrudniejsze. W ciągu przepustki będzie musiał zmierzyć się ze swoim życiem, ocenić przeszłość i szanse na przyszłość, wybrać to, co dla niego najważniejsze. W jaki sposób wykorzysta trzy dni wolności? Film powstał w ramach programu dokumentalnego DOK PRO realizowanego w Szkole Wajdy.
Festiwal w Huesce jest jednym z najstarszych w Hiszpanii festiwali, które prezentują filmy krótkometrażowe z całego świata. Co roku filmy oceniają przez cztery niezależne składy jurorskie przyznając nagrody i wyróżnienia w czterech kategoriach: najlepszy iberoamerykański film dokumentalny i krótkometrażowy oraz najlepszy film dokumentalny i krótkometrażowy w konkursach międzynarodowych. Do selekcji przyjmowane były zarówno filmy dokumentalne, krótkie fabuły jak i animacje. W tym roku do konkursu zakwalifikowano cztery polskie filmy. Trzy z nich – „Decrescendo” Marty Minorowicz, „Przyjęcie” Macieja Bochniaka oraz wspominane „3 dni wolności” zaprezentowano w konkursie dokumentalnym, natomiast animowany „Noise” jako jedyny reprezentował Polskę w kategorii fabularnej.
„3 dni wolności” zostały wyróżnione już po raz drugi w tym roku. W kwietniu dokument Łukasza Borowskiego otrzymał specjalne wyróżnienie na szwajcarskim festiwalu Visions du reel.