Tehran International Short Film Festival to jeden z najstarszych festiwali krótkometrażowych w całym regionie. Wydarzenie od lat cieszy się dużym powodzeniem i jest cenione zarówno przez widzów, jak i twórców z całego świata.
W tym roku zaproszenie do konkursów irańskiej imprezy otrzymały trzy polskie filmy – „Wielki strach” Pawliny Carlucci Sforzy, „Trochę raju” Andrzeja Cichockiego oraz ostatni film Damiana Kocura. To właśnie „Dalej jest dzień” zachwyciło jurorów i produkcja została uznana najlepszą fabułą festiwalu.
Czarno-białe zdjęcia, naturszczycy w głównych rolach i mały realizm polskiej prowincji. Paweł jest samotnym mężczyzną, który pracuje na małym promie rzecznym. Dzień po dniu mija mu na tych samych czynnościach, aż na jego drodze staje Mohammad, nielegalny imigrant. Paweł postanawia mu pomóc. W końcu jest ktoś, z kim może porozmawiać.
Więcej informacji o festiwalu można znaleźć tutaj.