„DO SERCA TWEGO” EWY BORYSEWICZ WYGRYWA ANIMATEKĘ

Wczoraj wieczorem zakończyła się 11. edycja słoweńskiej Animateki. Grand Prix festiwalu otrzymało „Do serca Twego” - najnowszy film Ewy Borysewicz.

Festiwal Animateka rozpoczął się w miniony poniedziałek, 8 grudnia. W konkursie międzynarodowym o laury festiwalu rywalizowało 37 filmów, natomiast do udziału w konkursie filmów studenckich zaproszono okrągłe 50 filmów.

14 grudnia, ostatniego dnia festiwalu jury w składzie Andreas Hykade (Niemcy),  Akinori Oishi (Japonia), Tess Martin (USA), Cecilia Traslaviña González (Meksyk) i John Canciani (Szwajcaria) ogłosiło  tegorocznych laureatów. Grand Prix festiwalu otrzymał film „Do serca Twego” Ewy Borysewicz. Swój wybór jury argumentowało – Grand Prix przyznajemy filmowi „Do serca Twego”  za sposób w jaki przeplata osobistą historię z religijnym rytuałem oraz doskonały komentarz, który sprawnie łączy oba te światy. Animacja odpowiada zredukowanemu i oryginalnemu stylowi rysunku, oraz komentarzowi z offu, dzięki którym w sposób tak doskonały możemy wejść do świata bohaterki.

Film Ewy Borysewicz, który swoją międzynarodową karierę rozpoczął od pokazu w sekcji krótkometrażowej festiwalu Berlinale, do tej pory był pokazywany na ponad 25 zagranicznych festiwalach, w tym tak prestiżowych jak amerykański Ann Arbor, niemiecki DOK Leipzig czy norweski Grimstad. Słoweńska nagroda jest drugą na koncie filmu, który w czerwcu otrzymał Specjalne wyróżnienie podczas słoweńskiego festiwalu Fest Anca.

Dodatkowo, każdy z członków jury wybrał jeden film, który postanowił nagrodzić Specjalnym Wyróżnieniem. Aż dwóch członków jury postanowiło nagrodzić Polskie filmy. Meksykańska autorka filmów animowanych i doceniona pedagog – Cecilia Traslaviña González swoim wyróżnieniem postanowiła uhonorować “Fugę na wiolonczelę, trąbkę i pejzaż” Jerzego Kuci. Jak argumentowała: Film osiąga nowy poziom ekspresji poetyckiej poprzez wyrafinowany związek poruszających się obrazów z dźwiękiem. Tak jak w syntetycznym doświadczeniu obrazy na ekranie poruszają się w taki sposób, że nie tylko oddziaływują na muzykę, ale tą muzyką się stają. Linie rysunków oraz pociągnięcia pędzla przyjmują funkcję nut wydobywanych ze znakomitego instrumentu, w którym rozpoznajemy tytułowy pejzaż.

Drugie wyróżnienie – z rąk Tess Martin – amerykańskiej niezależnej reżyser filmów animowanych – otrzymał Tomasz Siwiński i jego „Niebieski pokój”. Tess Martin argumentowała swój wybór w następujący sposób: Sny są materią, którą bardzo trudno jest odzwierciedlić w sztuce, natomiast ten film przedstawia dziwaczne, niepokojące i surrealistyczne środowisko i przekonująco daje nam do zrozumienia, że znaleźliśmy się w śnie bądź w koszmarze. Ale dlaczego właśnie w koszmarze? Narracja rozwija się w tej sposób, że otrzymujemy kolejne wskazówki co do położenia bohatera, natomiast nie jest nam zdradzone zbyt wiele aż do samego końca gdy pojawia się rozwiązanie, wyjaśniające wcześniejsze wydarzenia w sposób zadowalający, ale także napełniający niepokojem. Przyznaję Specjalne Wyróżnienie filmowi Tomasza Siwińskiego za ambitne wybory narracyjne.

W tegorocznej sekcji konkursowej festiwalu Animateka pokazano aż dziewięć polskich filmów m.in. „Hipopotamy” Piotra Dumały, „Gruby i chudy” Aleksandry Brożyny czy „Łaźnię” Tomka Duckiego.

Pełną listę laureatów oraz więcej na temat 11. edycji festiwalu można znaleźć na stronie internetowej Animateki