Tegoroczna, trzecia edycja Festiwalu REEL INDEPENDENT odbyła się między 12 a 18 października w Waszyngtonie. W programie festiwalu znalazły się zarówno fabularne i dokumentalne filmy pełnometrażowe jak i krótkie fabuły i dokumenty. W czwartek wieczorem nagrody przyznano w aż dziesięciu kategoriach. Spośród filmów pokazywanych w sekcji krótkometrażowych dokumentów najlepszy okazał się „Co raz zostało zapisane” Martina Ratha. To druga nagroda, którą film otrzymał w Stanach Zjednoczonych. Od premiery na South by South West (SXSW) film w Stanach pokazało ponad 25 festiwali.
Kolejną nagrodę film otrzymał w miniony piątek we Włoszech. Mediolański I’ve seen films odbył się tej jesieni już piąty raz. Założycielem festiwalu i jego artystycznym patronem jest amerykański aktor Ruther Hauer. W tym roku do selekcji zgłoszono ponad 4000 filmów, z czego do programu trafiło 100 filmów w tym jedyny polski film w konkursie – właśnie „Co raz zostało zapisane” Ratha. Film otrzymał nagrodę dla najlepszego krótkometrażowego dokumentu.
„Co raz zostało zapisane” jest pierwszoroczną realizacją Martina Ratha – studenta łódzkiej PWSFTviT. Bohaterem filmu jest bezdomny mężczyzna, który po 14 latach stara się odbudować zerwane więzi ze swoją siostrą. Pięknie sfilmowany film Martina Ratha opowiada o tym, że trudno jest wymazać z pamięci to, co wydarzyło się w przeszłości, a każde nowe doświadczenie zapisuje się w nas niemal nieodwracalnie.
Dokument Ratha został już nagrodzony pięciokrotnie. Oprócz wyżej wspomnianych „Co raz zostało zapisane” nagrodziły festiwale w Abu Dhabi, chilijskim Santiago oraz amerykańskim Harlemie.
Więcej na stronach REEL INDEPENDENT i I’ve seen films