W międzynarodowym konkursie dokumentalnym, w którym nagrody przyznało jury pod przewodnictwem Sergeya Dwortsevoya, największym zaskoczeniem był Srebrny Róg, który trafił do rąk nie jednego, a dwóch reżyserów. Jedną nagrodę otrzymali Paweł Łoziński za film „Ojciec i syn“ oraz Marcel Łoziński za film „Ojciec i syn w podróży“. W założeniu miał to być jeden projekt, lecz w fazie montażu twórcom nie udało się porozumieć w sprawie ostatecznego kształtu filmu i w rezultacie powstały dwa odrębne dzieła. Jury potraktowało je jednak jako wzajemnie uzupełniający się eksperyment filmowy. Złoty Róg w tym samym konkursie trafił do Tora Mårtens za film „Colombianos“ (Szwecja, Finlandia).
W konkursie polskim jury pod przewodnictwem Adama Sikory za najlepszy film uznało dokumentalną „Miłość“ Filipa Dzierżawskiego. Ten sam film wkazała także krakowska publiczność oddając na niego największą liczbę swoich głosów. Nagroda Srebrnego Lajkonika dla reżysera najlepszego filmu dokumentalnego trafiła do Bartosza M. Kowalskiego za film „Moja Wola“ „za analityczne spojrzenie na ludność zamieszkującą warszawskie osiedle. To brutalna, pełna agresji opowieść przedarcia się zza marginesu społecznego na terytorium ‘normalsów’“. Wyróżniono także film Piotra Stasika „Dziennik z podróży“. Nagroda Prezesa Telewizji Polskiej S.A. za najlepsze zdjęcia została przyznana Mateuszowi Skalskiemu za zdjęcia do filmu „Moja Wola“ , a Nagroda Prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich – Agnieszce Elbanowskiej za film „Niewiadoma Henryka Fasta“
Nagrodaę im. Macieja Szumowskiego za szczególną wrażliwość na sprawy społeczne ufundowana przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji otrzymał Bartosz M. Kowalski za film „Moja Wola“. Najlepszym producentem polskich filmów krótkometrażowych i dokumentalnych (nagroda ufundowana przez Krajową Izbę Producentów Audiowizualnych) został Piotr Kielar z Lifetime Productions za produkcję filmu „Miłość“. Podczas pitchingu DRAGON FORUM doceniono projekt filmu „Miłość XXXXL „ w reżyserii Joanny Frydrych, przyznając mu HBO DEVELOPMENT AWARD.
Pełny werdykt można przeczytać tutaj