Pomysłodawcą pierwszej edycji festiwalu odbywającego się we Francji od 1977 roku był Henri Langlois – współzałożyciel francuskiej Filmoteki i Międzynarodowej Federacji Archiwów Filmowych (FIAF). Festiwal początkowo odbywał się w Tours a w 1990 roku został przeniesiony do Poitiers. Oprócz bogatej selekcji konkursowej prezentującej dokonania studentów szkół filmowych z całego świata podczas festiwalu organizowane są także targi filmowe udostępniające filmy wyprodukowane w ponad 220 szkołach filmowych. W tym roku aż trzy polskie filmy zakwalifikowały się do konkursu głównego – oprócz wspomnianych już „Opowieści z chłodni” także „Sing me to Sleep” Magnusa Arnesena i „Galeria” Roberta Procha.
Ostatniego dnia festiwalu „Opowieści z chłodni” nagrodzono Grand Prix a także nagrodą publiczności. Film jest groteskową historią dwójki młodych ludzi, którzy pracują w tym samym supermarkecie. Okrzyknięci najgorszymi pracownikami sklepu mają znaleźć nowy cel i w zaledwie dwa dni rozpocząć lepsze, bardziej wartościowe życie. Z pomocą zupełnie niespodziewanie przychodzi im popularny teleturniej. Film jest przewrotną opowieścią o głębokiej samotności dwóch outsiderów i ich próbach przezwyciężenia życiowego impasu, rozgrywającą się w najchłodniejszych zakamarkach supermarketu. Producentami „Opowieści z chłodni” są PWSFviT w Łodzi oraz Easybusy.
Początek nowego roku zapowiada się pracowicie dla filmu Grzegorza Jaroszuka – w styczniu film zostanie pokazany aż na trzech festiwalach – Prague Short Film Festival, Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Sundance oraz na festiwalu filmów krótkometrażowych w Clermont-Ferrand.
Pełen werdykt można przeczytać na oficjalnej stronie festiwalu