Organizatorzy Un Festival C’est Trop Court – Nice Short Film Festival rokrocznie starają się prezentować publiczności najciekawsze filmy krótkometrażowe z całego świata. W programie festiwalu znajdziemy fabuły, animacje i dokumenty, które są unikatowe i nowatorskie.
W tegorocznym programie imprezy można było znaleźć kilka polskich filmów. Doceniono aż dwa z nich. Fabularny „Marcel” w reżyserii Marcina Mikulskiego otrzymał Student Prize. Film opowiada o tytułowym Marcelu, który uwielbia swoje życie, bo nikt go nie zauważa. Nie widzi go ani kanar w autobusie, szef w biurze czy zakochani w windzie… Niestety jego idealny świat wywróci się do góry nogami pewnego letniego, pochmurnego dnia. I będzie już tylko gorzej.
Druga z nagród dla polskiego filmu przypadła w udziale animacji. Film „Jestem tutaj” w reżyserii Julii Orlik otrzymał pierwszą nagrodę w konkursie na najlepszą animację. Bohaterem tej zwycięskiej produkcji jest starszy mężczyzna , który opiekuje się swoją sparaliżowaną żoną. Mimo podeszłego wieku i własnych problemów ze zdrowiem stara się ze wszystkich sił, aby ulżyć jej w cierpieniach z dnia na dzień coraz silniejszych. Pomaga mu córka, która usiłuje pogodzić opiekę z pracą w szpitalu oraz swoim życiem rodzinnym. Każde z nich ma odmienne poglądy na to jak powinna wyglądać opieka nad chorą co prowadzi do wielu sprzeczek.
Więcej informacji o festiwalu można znaleźć tutaj.