Drama Greek Short Film Festival powstał w 1978 roku z inicjatywy Drama Film Club. Pierwsza edycja festiwalu spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem, więc postanowiono kontynuować tę inicjatywę. Na festiwalu od początku prezentowane są filmy krótkometrażowe z całego świata. Obok pokazów ważnym punktem programu są również wystawy, seminaria, wykłady, koncerty czy spektakle teatralne.
W tegorocznym programie festiwalu można było znaleźć aż cztery polskie produkcje. O nagrody ubiegało się fabularne „Coś” Kasi Babicz, animowane „Ja i moja gruba dupa” Yelyzavety Pysmak oraz zwycięski „Portret Suzanne” Izabeli Plucińskiej. W sekcji konkursowej można było zobaczyć „Story” Joli Bańkowskiej.
Akcja nagrodzonego filmu rozgrywa się w małym hotelu, w którym mężczyzna próbuje zapobiec głodowi miłości, jedząc ponad miarę. Tęsknoty za ukochaną Suzanne nie ukoją jednak talerze pełne wędlin, warzyw i owoców. Gdy bohater udaje się do miasta w poszukiwaniu jedzenia, przypadkiem rani swoją lewą stopę, a ta niespodziewanie przekształca się w Suzanne. Od tej pory mogą być nierozłączni… To jednak dopiero początek surrealistycznej historii o samotności, zazdrości i miłości. Groteskowa adaptacja opowiadania Rolanda Topora ulepiona z plasteliny, w której zachwyca każdy szczegół.
Listę wszystkich laureatów można znaleźć tutaj.