„Hycel” – krótkometrażowy debiut Darii Woszek, wyprodukowany przez All Muses i Cor Leonis Production, będzie dziś wieczorem premierowo pokazany w Kinie pod Baranami. Na premierze obecni będą: Daria Woszek – reżyserka, Janusz Bielecki – producent, Janusz Chabior – odtwórca głównej roli oraz inni członkowie ekipy filmowej.
Film opowiada historię człowieka porywającego psy, by później bohatersko zwracać je właścicielom i odbierać nagrody dla znalazcy. Warto dodać, że rozpoczął też niedawno swoją drogę festiwalową – został zaprezentowany w sekcji konkursowej Warszawskiego Festiwalu Filmowego oraz w pokazach specjalnych na festiwalu Camerimage.
Z okazji premiery Dagmara Romanowska przeprowadziła wywiad z Darią Woszek. Reżyserka opowiedziała między innymi o swoich inspiracjach, wyborze bohatera i pracy na planie:
Skąd wziął się pomysł na „Hycla”? Bohater, który w podobny sposób zarabia na życie – tj. porywając psy – pojawia się w „Siedmiu psychopatach” Martina McDonagha. Czy to była jakaś inspiracja?
Praca nad „Hyclem” zaczęła się wcześniej – już ponad cztery lata temu. Przyjaciel, który wykładał na filmoznawstwie, podrzucił mi nowelę Jagody Jaworskiej – tekst, który zdobył wyróżnienie w konkursie w Studiu Munka, ale nic się z nim nie działo. Sądził, że mógłby mnie zainteresować. Nie pomylił się. Okazało się, że to mój typ bohatera i historii – pociąga mnie kino gatunkowe, lubię makabreskę – żeby było i strasznie, i śmiesznie. Spotkałam się z Jagodą i zaczęłyśmy wspólną pracę. Później scenariuszem zainteresował się Janusz Chabior, który również bardzo dużo wniósł w swojego bohatera.
Pełną treść wywiadu znaleźć można tutaj.