FIPADOC to międzynarodowy festiwal filmów dokumentalnych odbywający się we francuskim Biarritz. W trakcie trwającego sześć dni wydarzenia na widzów czekają pokazy najciekawszych dokumentów ostatnich miesięcy, a także liczne spotkania z twórcami. Nie zabrakło również części branżowej, na której była możliwość wymiany doświadczeń wśród filmowych profesjonalistów.
Zwycięski film porusza szereg ważkich tematów. Czy każdy może być bohaterem filmu? Czy świat da się zamknąć w jednym kadrze? Reżyser Paweł Łoziński przygląda się ludziom ze swojego balkonu. Przechodzą uśmiechnięci, smutni, zamyśleni, zagapieni w telefony, młodzi i starzy. Mieszkańcy dzielnicy, albo przypadkowi goście, zwyczajni przechodnie. Autor zaczepia, zadaje pytania, rozmawia o tym jak radzą sobie z życiem. Stojąc tam z kamerą przez ponad 2 lata stworzył miejsce dialogu, świecki konfesjonał, przy którym każdy może się zatrzymać i opowiedzieć o sobie innym ludziom. Bohaterowie niosą w sobie zagadki i tajemnice, nie dają się łatwo zaszufladkować. Każda ludzka historia jest wyjątkowa, a życie jest nie do wymyślenia. „Film balkonowy” to radykalny powrót do początków kina, kiedy człowiek przychodził do kamery. Może wystarczy zatrzymać się na dłużej, żeby zobaczyć więcej?
Więcej informacji o kończącym się już jutro festiwalu można znaleźć tutaj.