Kaboom Animation Festival to wydarzenie stworzone przez pasjonatów dla prawdziwych entuzjastów animacji. Organizatorzy festiwalu stawiają na pomysłowość twórców, do programu zapraszają różnorodne formy i niezwykłe opowieści filmowe z całego świata. Nie brakuje miejsca dla dzieł prowokujących, odważnych, ale też tych kameralnych, bardzo autorskich.
W tegorocznym programie festiwalu nie zabrakło polskich produkcji. Widzowie mieli okazję zobaczyć „Kaprysię” Betiny Bożek, „We Have One Heart” Katarzyny Warzechy, „Marbles” Natalii Spychały, „Plantarium” Tomka Duckiego, „Ja i moja gruba dupa” Yelyzavety Pysmak oraz nagrodzone „Jestem tutaj” Julii Orlik.
Najlepszy studencki film krótkometrażowy festiwalu opowiada o starszym mężczyźnie, który opiekuje się swoją sparaliżowaną żoną. Mimo podeszłego wieku i własnych problemów ze zdrowiem stara się ze wszystkich sił, aby ulżyć jej w cierpieniach z dnia na dzień coraz silniejszych. Pomaga mu córka, która usiłuje pogodzić opiekę z pracą w szpitalu oraz swoim życiem rodzinnym. Każde z nich ma odmienne poglądy na to jak powinna wyglądać opieka nad chorą co prowadzi do wielu sprzeczek.
Listę wszystkich laureatów tegorocznej edycji festiwalu można znaleźć tutaj.