Już dzisiaj w francuskim Aix-en-Provance rozpocznie się 30 edycja festiwalu Tous Courts. Z sześćdziesięciu konkursowych filmów aż 1/10 to filmy polskie! Do konkursu zakwalifikowały się fabularne: „Opowieści z chłodni” Grzegorza Jaroszuka, „Jezioro” Jacka Piotra Bławuta, „Portret z pamięci” Marcina Bortkiewicza, „Ludzie normalni” Piotra Złotorowicza, dokumentalny „Next” Adam Janischa oraz animowany „Noise” Przemka Adamskiego. Zwycięzców poznamy już 8 grudnia.
Również dzisiaj w słoweńskiej Lublanie rozpoczyna się jeden z najciekawszych festiwali animowanych w regionie – Animateka. W programie również nie zabraknie polskich animacji – aż osiem filmów powalczy o Grand Prix festiwali – „Afternoon” Izabeli Plucińskiej, „Distance” Marcina Wojciechowskiego, „Co się dzieje, gdy dzieci nie chcą jeść zupy” Pawła Prewenckiego, „Papierowe pudełko” Zbigniewa Czapli, „Był sobie król” Tytusa Majerskiego, „Kinefaktura” Marcina Giżyckiego, „Skrzaty fortepianu” Magdaleny Osińskiej oraz wyprodukowana we współpracy z Francją „Agnieszka” Izabeli Bartosik-Burkhardt. W konkursie filmów studenckich Polską reprezentantką będzie Maja Tetłak i jej „Gierki”, w panoramie zaś słoweńska publiczność zobaczy „Loading” Zofii Mikołajczak, „Konstruktora” Tessy Moult-Milewskiej oraz „Kwadratację” Michała Mroza. Polskie filmy co roku goszczą w programie Animateki, jeszcze nigdy natomiast ta reprezentacja nie była tak liczna.
Polskie filmy krótkometrażowe znaleźć będzie można także w katalogach dodatkowych czterech festiwali, które odbędą się w pierwszej połowie grudnia. Słoweński Student and Video Festiwal pokaże „Co raz zostało zapisane" Martina Ratha, który powoli kończy imponujący, festiwalowy rok, hiszpańska Almeria en Corto wybrała do udziału w konkursie czterominutowy „Szczegół” Piotra Sułkowskiego, a w konkursie belgijskiego Leuven zostanie zaprezentowany „Portier z Hotelu Mewa” Michała Janowa. Trzy krótkometrażowe filmy dokumentalne – „Mój tata Lazaro” Marcina Filipowicza, „Decerescendo” Marty Minorowicz i „Paparazzi” Piotra Bernasia pokaże natomiast chińskie GZDOC.
Trzymając kciuki za grudniowe festiwale czekamy już na nowy rok!
Więcej w zakładce na festiwalach