POLSKIE FILMY W PROGRAMIE FESTIWALU W CLERMONT-FERRAND

Wczoraj na stronie francuskiego festiwalu w Clermont-Ferrand ogłoszono wyniki tegorocznej selekcji. Polskie filmy zakwalifikowały się do dwóch sekcji konkursowych tego najważniejszego na świecie festiwalu filmów krótkometrażowych.

W konkursie filmów międzynarodowych znalazł się w tym roku tylko jeden polski film – „Ojcze masz” Kacpra Lisowskiego wyprodukowany w ramach programu 30 minut przez Studio Munka działające w ramach Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Film jest debiutem reżyserskim operatora, który ukończył  Łódzką Szkołę Filmową oraz Wajda School. Clermont-Ferrand będzie pierwszym zagranicznym festiwalem, w którym film bierze udział.

Bohaterem „Ojcze masz” jest Marcel, który zbliża się już do czterdziestki, ale wciąż się nie ustatkował. Jak swobodny elektron żyje od imprezy do imprezy, unikając zobowiązań i korzystając z uroków życia. Do chwili, kiedy niezobowiązująca przygoda, w którą się wplątał zmusza go do zajęcia się dziesięcioletnim Józkiem. Marcel robi co może, by pozbyć się krnąbrnego chłopaka, ale na próżno. Wszystkie jego plany biorą w łeb a do tego w środku nocy dziecko znika.

Dodatkowym polskim akcentem w konkursie międzynarodowym jest udział filmu „Vegas” w reżyserii Łukasza Konopy, do którego zdjęcia wykonał polski operator Paweł Chorzępa. W tegorocznym konkursie biorą udział aż 73 filmy wyprodukowane na całym świecie.

Drugim polskim filmem na festiwalu będzie wielokrotnie nagradzany „Ziegenort” Tomka Popakula (prod. NoLabel), który zakwalifikował się do eksperymentalnej sekcji LABO. Animacja Popakula była pokazywana do tej pory już na ponad 50 festiwalach.

Mała nadmorska wioska. Zapracowany ojciec stara się przyuczyć nastoletniego syna do zawodu rybaka. Introwertyczny chłopiec-ryba będzie musiał stawić czoła pierwszej poważnej rywalizacji. Świat odkrywany przez chłopca pełen jest niepokojących znaków, frapujących obserwacji, które niejednokrotnie budzą w nim przerażenie. Intrygująca, graficzna animacja Popakula jest próbą opisania niepokojów wchodzącego w dorosłe życie nastolatka.

Polacy już kilkukrotnie odnosili sukcesy w Clermont-Ferrand. Trzy lata temu Grand Prix festiwalu trafiło do Marty Minorowicz za jej dokumentalny „Kawałek lata”, natomiast dwa lata temu Specjalne Wyróżnienie Jury Młodych zdobył Grzegorz Jaroszuk – autor fabularnych „Opowieści z chłodni”.

Polskie filmy jak co roku będą także obecne podczas organizowanych przy festiwalu Targów Filmowych. Stoisko POLISH SHORTS, przygotowane przez Krakowską Fundację Filmową przy wsparciu PISF, będzie jednym z kilkudziesięciu stoisk narodowych prezentujących dorobek krótkometrażowy krajów z całego świata. W tym roku w ramach targów, po trzech latach, odbędzie się także pokaz filmów polskich dla profesjonalistów.

36. edycja festiwalu filmów krótkometrażowych w Clermont-Ferrand odbędzie się między 31 stycznia i 8 lutego.

Więcej o festiwalu można przeczytać na jego oficjalnej stronie